21 używanych tramwajów będzie kosztować tyle, co 2/3 jednego nowego tramwaju. Zostaną zakupione, żeby wycofać z eksploatacji najstarsze pojazdy, w tym wąskie i mało przestrzenne „holendry”, do których nie mogą wsiąść np. mamy z wózkiem i które zapewniają zbyt małą cyrkulację powietrza w czasie upałów.
„Zamiast kupować nowe „używane” moglibyście wyremontować te, które macie” – proponują pasażerowie – jednak kapitalny (bo takiego wymagają) remont naszych pojazdów kosztowałby 5 razy tyle co sprowadzenie sprawnego używanego modelu z Niemiec. Praktyka zakupu używanych wagonów z zachodu nie jest zresztą niczym nowym. Stosuje ją także Kraków. O nowych, używanych „helmutach” z Janem Firlikiem dyrektorem Przewozów Tramwajowych MPK Poznań Sp. z o.o.
Więcej…