W porównaniu z ubiegłym rokiem liczba nieprawidłowo parkujących spadła niemal o połowę. Można by przypuszczać, że wina leży po stronie przyjezdnych, którzy nie do końca wiedzą jak zaparkować aby zapewnić swobodny przejazd pojazdów komunikacji miejskiej. Nic bardziej mylnego! Z 15 przypadków, których doliczyliśmy się od początku roku do połowy lutego, 2/3 wstrzymań zafundowali mieszkańcom… sami Poznaniacy.
Kierowcy upodobali sobie Górną Wildę, najczęściej (bo aż w siedmiu przypadkach) pozostawiając samochody w pobliżu PKO niedaleko Rynku Wildeckiego. Nawet chwilowy postój trochę ich jednak kosztował. W każdym z 15 zdarzeń, kierowcy podpisywali oświadczenie, że przyczynili się do wstrzymania ruchu tramwajowego lub autobusowego. W zależności od ilości zablokowanych tramwajów, zapłacą odpowiednią stawkę. Wzrośnie ona, kiedy doliczymy koszt uruchomienia komunikacji zastępczej na danym odcinku. Do tego należy doliczyć kwotę mandatu karnego wystawionego przez Straż Miejską, która każdorazowo była wzywana na miejsce. Dwie osoby na rachunku dodatkowo znajdą opłatę za przyjazd pomocy drogowej, a czterech kolejnych – za przyjazd lawety oraz postój na specjalnym parkingu.
Kierowców najwidoczniej niczego nie nauczyła zeszłoroczna historia. I tym razem najwięcej zapłacą panowie, którzy dwukrotnie blokowali przejazd ulicą Święty Marcin. 5 stycznia, kierowca samochodu ciężarowego przez zaledwie 16 minut uniemożliwił dalszą jazdę 12 tramwajom! Zaledwie dwa dni później na zablokowanym odcinku zatrzymało się 10 tramwajów, a kolejne linie musiały zmienić trasy. Zawalidrogę odholowała pomoc drogowa.
Przypominamy, aby tramwaj mógł swobodnie przejechać obok zaparkowanego samochodu, należy zachować 1 metr odstępu. Przypominamy też, że przy ul. Święty Marcin od Ratajczaka do Al. Marcinkowskiego oraz na ul. Górna Wilda od Królowej Jadwigi do Rynku Wileckiego obowiązuje zakaz zatrzymywania się. W tym drugim przypadku dopuszczone jest zostawianie pojazdów wyłącznie na chodniku. Za pozostawienie pojazdu w tym miejscu grozi mandat karny. Warto również pamiętać, że we wrześniu 2010 znowelizowano prawo o ruchu drogowym, przez co zwiększyły się uprawnienia Straży Miejskiej i Policji. W myśl nowych przepisów odholować można każdy nieprawidłowo parkujący samochód (do tej pory dotyczyło to tylko pojazdów blokujących ruch czy zagrażających bezpieczeństwu). Poznańscy municypalni wytypowali sześć miejsc, w których mimo wystawiania wielu mandatów, sytuacja nie uległa poprawie. Na Wildzie są to Wierzbięcice od Niedziałkowskiego do Spadzistej oraz Górna Wilda.
Kierowcy upodobali sobie Górną Wildę, najczęściej (bo aż w siedmiu przypadkach) pozostawiając samochody w pobliżu PKO niedaleko Rynku Wildeckiego. Nawet chwilowy postój trochę ich jednak kosztował. W każdym z 15 zdarzeń, kierowcy podpisywali oświadczenie, że przyczynili się do wstrzymania ruchu tramwajowego lub autobusowego. W zależności od ilości zablokowanych tramwajów, zapłacą odpowiednią stawkę. Wzrośnie ona, kiedy doliczymy koszt uruchomienia komunikacji zastępczej na danym odcinku. Do tego należy doliczyć kwotę mandatu karnego wystawionego przez Straż Miejską, która każdorazowo była wzywana na miejsce. Dwie osoby na rachunku dodatkowo znajdą opłatę za przyjazd pomocy drogowej, a czterech kolejnych – za przyjazd lawety oraz postój na specjalnym parkingu.
Kierowców najwidoczniej niczego nie nauczyła zeszłoroczna historia. I tym razem najwięcej zapłacą panowie, którzy dwukrotnie blokowali przejazd ulicą Święty Marcin. 5 stycznia, kierowca samochodu ciężarowego przez zaledwie 16 minut uniemożliwił dalszą jazdę 12 tramwajom! Zaledwie dwa dni później na zablokowanym odcinku zatrzymało się 10 tramwajów, a kolejne linie musiały zmienić trasy. Zawalidrogę odholowała pomoc drogowa.
Przypominamy, aby tramwaj mógł swobodnie przejechać obok zaparkowanego samochodu, należy zachować 1 metr odstępu. Przypominamy też, że przy ul. Święty Marcin od Ratajczaka do Al. Marcinkowskiego oraz na ul. Górna Wilda od Królowej Jadwigi do Rynku Wileckiego obowiązuje zakaz zatrzymywania się. W tym drugim przypadku dopuszczone jest zostawianie pojazdów wyłącznie na chodniku. Za pozostawienie pojazdu w tym miejscu grozi mandat karny. Warto również pamiętać, że we wrześniu 2010 znowelizowano prawo o ruchu drogowym, przez co zwiększyły się uprawnienia Straży Miejskiej i Policji. W myśl nowych przepisów odholować można każdy nieprawidłowo parkujący samochód (do tej pory dotyczyło to tylko pojazdów blokujących ruch czy zagrażających bezpieczeństwu). Poznańscy municypalni wytypowali sześć miejsc, w których mimo wystawiania wielu mandatów, sytuacja nie uległa poprawie. Na Wildzie są to Wierzbięcice od Niedziałkowskiego do Spadzistej oraz Górna Wilda.