Co jakiś czas docierają do nas skargi, że kierowca zatrzymał się dalej od krawędzi przystanku i między platformą przystankową a podłogą pojazdu utworzyła się kilkucentymetrowa przerwa. W niektórych przypadkach podyktowane jest to stanem nawierzchni zatoczki, kierowca nie chce uszkodzić pojazdu podjeżdżając na przystanek. Często zdarza się jednak, że nie chce on potrącić osób, stojących na samej krawędzi przystanku. „Jest to spory problem, gdyż uniemożliwia podjechanie pod krawężnik, co najmniej jakieś 20 cm” – ocenia jeden z naszych kierowców.

Komenda Wojewódzka Policji we współpracy z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym w Poznaniu wykorzystując doświadczenie przedstawicieli Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie oraz funkcjonariuszy stołecznej Policji zainicjowała w Poznaniu działania prewencyjne pod hasłem „Nie bądź Karpiem! Nie daj się złowić!" ukierunkowane na zwiększenie świadomości społecznej pod kątem zapobiegania drobnym, ale także dotkliwym stratom powstałym na skutek kradzieży kieszonkowych.

Przodem do kierunku jazdy? Bokiem? Tyłem? Jak ustawić wózek, aby w razie awaryjnego hamowania dziecko było jak najbardziej bezpieczne? Na te pytania odpowiedzieli pracownicy MPK Poznań Sp. z o.o., naukowcy z Politechniki Poznańskiej i strażacy ze Szkoły Aspirantów Państwowej Szkoły Pożarnej w Poznaniu. W autobusie i tramwaju przeprowadzili badania, które miały zmierzyć zachowanie wózka i  dziecka jako pasażera w każdej z tych sytuacji.

W ubiegłym roku rozpoczęliśmy kampanię "MAMY miejsce", która ma na celu zwrócenie uwagi na problemy rodziców w dzieckiem w środkach komunikacji miejskiej. Dla mam przygotowaliśmy przewodnik, który wskazuje, jakimi drzwiami będzie najwygodniej wsiąść z wózkiem, prosiliśmy je o podzielenie się z nami swoimi opiniami na temat podróżowania tramwajem i autobusem. Dzięki ich sugestiom stworzyliśmy kolejną edycję "MAMY miejsce", przypominającą o siedzeniach oznaczonych specjalnym piktogramem, przeznaczonych dla opiekuna z maluszkiem. "Wystarczy tylko dobry gest i pomoc, aby  ułatwić rodzicowi jazdę komunikacją miejską, i aby mamy nie stały się więźniami swoich mieszkań tylko dlatego, że nie są w stanie poradzić sobie w pojedynkę" - przypominaliśmy.

15 listopada 2010 w życie weszła ustawa o zakazie palenia wyrobów tytoniowych w miejscach publicznych. Tym samym nie można już palić nie tylko pod wiatą, ale i na CAŁYM  PRZYSTANKU tramwajowym czy autobusowym. Dzięki temu zwiększy się przede wszystkim zdrowotne bezpieczeństwo wszystkich oczekujących na pojazd komunikacji miejskiej, a osoby niepalące (a w szczególności dzieci) nie będą przymusowo trute przez osoby uzależnione od nikotyny. Chcemy zatem jeszcze raz podkreślić, że zakazem palenia objęty jest cały przystanek.

Naszych pasażerów informujemy, że zgodnie z ustawą z dnia 21 listopada 2008 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. nr 223 poz. 1463) osoba niepełnosprawna nie jest zobowiązana do zakładania kagańca u psa przewodnika.

W tramwajach i autobusach znajdują się wyznaczone miejsca dla matki z dzieckiem, oznaczone specjalnym piktogramem. Mamy żalą się jednak, że nie wszyscy go respektują. Podczas drugiej edycji akcji "MAMY miejsce" apelowaliśmy do pasażerów o więcej życzliwości i wrażliwości. Apelujemy też do mam, rodziców, opiekunów - macie prawo upominać się o swoje miejsce w pojeździe. To dla Waszego bezpieczeństwa!
Poniżej przytaczamy kilka wypowiedzi, nadesłanych przez mamy oraz nasz apel.

Którymi drzwiami najlepiej wchodzić do pojazdu z wózkiem, tak aby przejścia nie utrudniały dodatkowe barierki i uchwyty? Gdzie ustawić wózek wewnątrz tramwaju czy autobusu? Czy rodzic/opiekun z dzieckiem ma wyznaczone miejsce w pojeździe? - na te i inne pytania odpowie nasz przewodnik!

„Niejednokrotnie nasi pracownicy byli świadkami, kiedy osoba, wsiadająca do pojazdu z wózkiem dziecięcym, próbowała korzystać z niewłaściwych drzwi” – przyznaje Katarzyna Lesińska z Biura Promocji MPK Poznań. – „Zbyt wąska przestrzeń, przeszkoda w postaci dodatkowej barierki, to wszystko sprawiało, że spanikowana mama naprędce szukała innej możliwości wejścia do pojazdu. Sytuacja narażała na stres nie tylko ją, ale i podróżnych, którzy niecierpliwie oczekiwali na odjazd z przystanku i odliczali mijający czas”.

Drugą sprawą jest ustawienie wózka dziecięcego w pojeździe. Mamy nie muszą cisnąć się między rzędami krzesełek, ponieważ w poznańskich pojazdach komunikacji miejskiej, dla wózków wyznaczona jest specjalna przestrzeń. Chcemy więc mamom podpowiedzieć, którędy wsiadać i gdzie ustawić wózek dziecięcy, aby podróżowało im się lepiej.