Pracownicy ZTM, MPK Poznań Sp. z o.o. i wielu mieszkańców Poznania czyścili słupy trakcyjne przy ulicy Podgórnej. W sobotnie przedpołudnie w centrum miasta odbywała się akcja „Czyste słupy”. W ramach wspólnych działań plakaty usuwaliśmy ze słupów przy ul. Podgórnej (od Garbar do Al. Marcinkowskiego), a także części ul. Strzeleckiej. Zobacz zdjęcia.

W ruch poszły szczotki i szpachle. Uczestnicy akcji zdzierali plakaty, zmywali słupy. Kilka z nich zostało – w sposób symboliczny – pomalowanych. W najbliższym czasie, nasze służby wymalują je na kolor grafitowy, pojawią się na nich także naklejki przypominające o tym, że nielegalne plakatowanie jest wykroczeniem.

- Ponawiamy to, co zaczęliśmy w ubiegłym roku. Poprzez akcję chcemy oczyścić słupy trakcyjne, które do tej pory wyróżniały się niechlubnie: oklejane były wieloma warstwami plakatów. Cieszymy się ze społecznego zaangażowania, bo są z nami zarówno dzieci,  młodzież, jak i dorośli. Dzięki akcji kolejny fragment miasta będzie piękniejszy! – mówił zastępca prezydenta Poznania, Maciej Wudarski.

Celem kampanii „Czyste słupy” jest uświadamianie, że reklamy na miejskiej infrastrukturze są nielegalne i nieestetyczne, a ich usuwanie – kosztowne.

- W mieście mamy wiele pięknych widoków i wiele zielni, którą dobrze byłoby wyeksponować. Plakaty na elementach infrastruktury tak naprawdę szpecą miasto i odciągają uwagę od tego, co w przestrzeni jest najpiękniejsze - zauważył Piotr Libicki, plastyk miejski.

Akcja „Czyste słupy” została zapoczątkowana przez Urząd Miasta Poznania, biorą w niej udział m.in. Zarząd Transportu Miejskiego, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne i Zarząd Dróg Miejskich, przy wsparciu straży miejskiej. Wcześniej MPK Poznań Sp. z o.o. przez wiele lat podejmowało działania na rzecz poprawy stanu miejskiej infrastruktury. Nagłaśnialiśmy nielegalne plakatowanie w mediach społecznościowych, prowadziliśmy kampanię "Dość zaklejania Poznania", w ramach której na przystankach i słupach pojawiły się specjalne komunikaty. Włączyliśmy się też w akcję "Przystanek jak malowany" aby uczyć młode pokolenie dbania o wspólne dobro i o przestrzeń miejską.