Kierowcy z poznańskiego MPK wystartowali w organizowanym po raz pierwszy Business Economy Challenge i wywalczyli tytuł Mistrzów Ekonomicznej Jazdy.
Stanęli na najwyższym podium z wynikiem 3,44 litra/100 km, choć w swoim samochodzie… nie mieli wskaźnika bieżącego  zużycia paliwa.

Paliwo z kanistra  - pod czujnym okiem komisji - zostało wlane do baku, a bak zaplombowany. Do przejechania - 236 kilometrów, w ustalonym limicie czasu. Wygrywa ten kto  zużyje najmniej paliwa. Nasza ekipa to Przemek Kulczyński i Paweł Sztukiewicz. Rajd zaczęli od przepychania auta do linii startu, żeby zaoszczędzić tych kilka cennych kropel. Regulamin tego nie zabronił.

Rywalizacja była bardzo ostra. Do pierwszego Business Economy Challenge, który jest częścią projektu „Bezpieczne Drogi Poznania” stanęło 13 ekip. Wśród nich Urząd Miasta Poznania, Komenda Miejska Policji w Poznaniu, Skoda Centrum Poznań czy Autostrada Eksloatacja S.A. Różni uczestnicy i różne auta; takie marki jak: Porsche, Audi A4, Ford Connect, Skoda Rapid Spaceback.

Nasza MPK-owska ekipa miała Skodę Fabia, którą na co dzień jeździ Nadzór Ruchu MPK. Trasa rajdu wynosiła 236 km wiodąc przez autostrady, drogi szybkiego ruchu i drogi lokalne. Nasz pojazd przebył tę trasę w czasie 3 godziny i 30 minut zużywając 8,13 litra paliwa.

- Oj, było bardzo ciężko – mówi pilotujący przejazd Paweł Sztukiewicz – w aucie nie mieliśmy komputera i wszystko szło „na czuja”,  uchem musieliśmy „usłyszeć”  ile paliwa spala silnik, a stopą wyczuć, jak przycisnąć pedał, żeby zużycie było jak najmniejsze. No i presja czasu. Bo za każdą minutę przekroczenia czasu dodawane było zużycie paliwa.

Wręczenie nagród odbyło się w Interaktywnym Centrum Bezpieczeństwa SKODA Auto Lab przy ul. Głogowskiej w Poznaniu. Po części oficjalnej uczestnicy wraz z przedstawicielami partnerów zwiedzili Interaktywne Centrum Bezpieczeństwa gdzie mieli okazję skorzystać z symulatorów zderzeń, dachowania i czasu reakcji.

- Wynik rajdu dowodzi, że ci kierowcy, którzy najwięcej jeżdżą po Poznaniu są mistrzami ekonomicznej jazdy – skomentował po konkursie, Michał Zmitrowicz, oficer prasowy rajdu. – Kierowcy MPK mają bogate doświadczenie, potrafią słuchając pracy silnika, najwięcej wyciągnąć z maszyny. Byli ambitni i zaangażowani. I nie dość, że trasę rajdu przejechali najbardziej ekonomicznie, to zmieścili się w czasie. A nie wszystkim się to udało.