Tramwajami jeździ od 8 lat. Wczoraj został ogłoszony jedną z twarzy kampanii realizowanej na 100 dni przed UEFA EURO 2012. Nasz kolega Roman Modrzyński znalazł się w ósemce finalistów, którzy wezmą udział w kampanii społecznej "Pokaż się na UEFA EURO 2012".

„Na swój sposób chciałbym ugościć przyjezdnych i kibiców. Pomóc, doradzić w tym całym zamieszaniu, które będzie związane z Euro” – przyznaje motorniczy. „To dotyczy sytuacji zarówno w tramwaju, jak i poza nim. Nie raz spotyka się na ulicy błądzących obcokrajowców. Często boimy się zapytać, czy czegoś nie potrzebują. A przecież nie powinniśmy się bać, ale podejść, porozmawiać, otworzyć się trochę na ludzi” - dodaje. Choć uczestniczył w kursie nauki języka angielskiego w Akademii Euro, ma swój sposób na dogadanie się także z przedstawicielami innych narodowości: „Nie zawsze potrzebny jest język, wystarczy użyć rąk, gestów, narysować coś na kartce – sposobów na dogadanie się jest mnóstwo. Ja skorzystałem z możliwości uczestnictwa w Akademii Euro, aby nauczyć się angielskiego. Żeby ktoś, kto wyjedzie z Poznania pamiętał, że jest taki „nice tram driver”, którego spotkał w drodze. Życzliwość i uprzejmość to taki gratis, który chcę dodawać do poznańskich biletów”.

„Pan Roman bardzo fajnie opowiada o swojej pracy” – przyznaje Katarzyna Strzyż z Biura EURO 2012 Urzędu Miasta Poznania. „Jest przy tym taki „swojski”, taki ”nasz”. To jedna z bardziej barwnych osób, które spotkaliśmy podczas eliminacji. Po pierwszym nagraniu i sesji zdjęciowej byłam w 100% przekonana, że dokonaliśmy trafnego wyboru gospodarza. Pan Roman będzie w końcu najbliżej kibiców”.

„Zdyscyplinowany, koleżeński, chętny do pomocy” – wymienia jednym tchem starsza dyspozytor Halina Bruździńska, która zarządza pracą motorniczych w zajezdni przy ul. Głogowskiej. Kiedy zdarzają się trudne sytuacje, nie wdaje się w konflikty. Jest też członkiem Klubu Honorowych Dawców Krwi przy MPK Poznań Sp. z o.o. i w ciągu ok. 4 lat oddał 12 litrów krwi. „To na pewno odpowiedni kandydat na gospodarza Euro 2012”.

„Wybór jednego z naszych motorniczych to dla nas bardzo pozytywny sygnał. Na zdjęciach pan Roman Modrzyński występuje w mundurze motorniczego MPK, czyli utożsamia się z naszą firmą. Zawsze wysoko oceniam pracowników, którzy nie tylko dobrze wykonują swoją pracę, ale dodatkowo, z powodzeniem chcą coś więcej zrobić dla siebie i lokalnej społeczności” – komentuje wynik zmagań dyrektor przewozów tramwajowych Jan Firlik. „Cieszymy się też, że praca naszych ludzi jest zauważona i doceniona”.